Groszek SHOW !!!

• 1 puszka groszku konserwowego 
• 2 marchewki 
• 1 skrzydełko od kurczaka
• 1 kostka rosołowa
• 100 g groszku ptysiowego 
• 3 ząbki czosnku 
• przyprawy: sól, pieprz , papryka słodka

Nalać do garnka 1 litr wody, wrzucić skrzydełko i kostkę rosołową. Do wywaru dodać marchewki i gotować ok 10 min.

Następnie odcedzić groszek i wsypać do wywaru, pozwolić mu się gotować aż wszystko będzie miękkie. Pokroić cienko czosnek i podsmażyć go na patelni. Należy pilnować żeby czosnek się nie przypalił. Jak będzie już zarumieniony dodać groszek ptysiowy i paprykę słodką. mieszać na patelni przez ok 30 sekund, a następnie odstawić na bok.

 Kiedy groszek i marchewka będą już miękkie należy wyjąć skrzydełko, a całą resztę zmiksować tak aby krem miał gładką konsystencję. Jeżeli zupa jest dla Ciebie za gęsta można dolać wody, ale należy pamiętać aby się zagotowała. Oczywiście jeżeli jest za mało słona dodać soli i pieprzu. Na wierzch dodać groszek ptysiowy z czosnkowymi czipsami. 

Smacznego :)

Nadziani 

• 4 papryki 
• 500 g mięsa mielonego 
• 4 ząbki czosnku 
• 1 cebula
• 1 puszka pomidorów 
• 100 g kaszy jęczmiennej 
• przyprawy : sól, pieprz, papryka słodka, curry  

Na początku wstawić wodę, aby się zagotowała. Kiedy to się stanie wrzucić kaszę i ugotować. Następnie pokroić drobno cebulę i czosnek. Wrzucić na patelnie, posolić i lekko zarumienić.

 

Gdy cebula i czosnek będą już złote, można wrzucić mięso i zalać szklaną wody. Wsypać łyżeczkę soli i pieprzu, dusić ok 5 min pod przykryciem na małym ogniu. 

Na patelnie, gdzie znajdują się wszystkie nasze składniki dodajemy pomidory, dokładnie mieszamy oraz wsypujemy wszystkie przyprawy.  Pozwalamy, aby woda trochę odparowała a nasz farsz zrobił się gęstszy.

W tym czasie możemy przygotować papryki do nadziania. Odcinamy górną część papryki, aby powstały takie kapelusiki. Usuwamy wszystko ze środka (nasiona oraz całą biała część). Kiedy z farszu odparowała już prawie cała woda można się zabrać za nadziewanie.

Wstawiamy papryki do piekarnika na ok 30 min w 200 stopniach, ale trzeba pilnować żeby się nie przypaliły. Jak się zarumieniają za szybko zmniejszyć temperaturę.

Smacznego :)